Opinie pacjentów

Ponad dwa miesiące temu w Poliklinice na świat przyszedł mój synek. Z tego miejsca chciałabym podziękować dr M.Lipskiemu za prowadzenie ciąży i poród,to świetny, godny polecenia specjalista, kompetentny, opanowany, rzeczowy. Za profesjonalizm i pogodę ducha dziękuję również dr Wojciechowi Bauerowi, położnej Ani Karwowskiej oraz wszystkim położnym i pielęgniarkom, których z imienia i nazwiska nie sposób wymienić. Jeżeli kolejna ciąża i poród to tylko w Poliklinice.

13 kwietnia w Poliklinice przyszła na świat moja córeńka. Słyszałam bardzo dobre opinie o tym miejscu, ale nie sądziłam, że jest tam aż tak wspaniale. Personel mistrzowski! Szczególnie chciałabym podziękować Pani dr Młodzianowskiej, która jest wspaniałym fachowcem i Pani Zdzisi, która wspierała mnie na sali porodowej w kryzysowych momentach- boska kobieta. Kolejny poród tylko w Poliklinice. Pozdrawiamy 🙂

Urodziłam córeczkę we wrześniu 2013 roku. Pragnę podziękować całemu personelowi a zwłaszcza lekarzowi prowadzącemu Arturowi Nowakowi za wspaniałą opiekę. Magiczne miejsce, polecam każdej przyszłej mamie jeśli chce rodzić w godnych warunkach. Wspaniałe położne, które wszystko wytłumaczą, we wszystkim pomogą, odpowiedzą na każde pytanie. Pomogły mi przystawić Małą do piersi, nauczyły przewijać, odpowiednio nosić itp. Po wyjściu z Kliniki kilkakrotnie przyjeżdżałam z córcią na badania poziomu bilirubiny oraz po porady pediatry, personel wciąż był wspaniały i życzliwy. Jeśli w przyszłości zajdę ponownie w ciążę to będzie ją prowadził dr Nowak, a dzieciątko urodzę oczywiście w Poliklinice, to miejsce warte tych pieniędzy.

Pani Doktor Katarzyna Młodzianowska-Kosel pracująca w Poliklinice, która prowadzi już moją drugą ciążę jest niesamowitym lekarzem. Nie tylko wybitnym specjalistą z ogromnym doświadczeniem (czego w publicznej służbie zdrowia niestety bardzo brakuje), ale także bardzo życzliwą osobą, konkretnie odpowiadającą na wszystkie wątpliwości przyszłej mamy. Dziękuję serdecznie.

Polecam klinike tym wszystkim kobietom, które chcą ”rodzić po ludzku”.Wspaniała opieka i atmoffera oraz życzliwy personel.Pomomo olbrzymiego strachu i stresu, który towarzyszył mi na myśl o porodzie przeżyłam tu piękne i niezapomniane chwile.Jest to magiczne miejsce dla mamy i dziecka.Dziękuję dr.M.Lipskiemu za profesjonalne przeprowadzenie cc oraz za cierpliwość i troskę podczas prowadzenia ciąży.Bardzo miło wspominam pielęgniarke panią A.Kołtun-niesamowicie ciepła i kompetentna osoba.Dziękujemy za wszystko-ja i moja córeczka.Pozdrawiamy Pana Doktora.

Co do porodu i opieki po nim- rewelacja. Jeszcze lepiej niż przy pierwszej ciąży. Mam zastrzeżenia co do wizyt przed porodem u dr Młodzianowskiej, strasznie źle je wspominam…

Pełen profesjonalizm, nie będę powielać komentarzy przedmówczyń,zgadzam się w 100 procentach. To jest magiczne miejsce,w którym każda kobieta powinna się znaleźć w tak szczególnym dniu jak przyjście na świat pociechy. Z tego miejsca chciałabym serdecznie podziękować Panu dr.M.Lipskiemu za prowadzenie ciąży oraz szczęśliwe rozwiązanie. Paniom położnym i pielęgniarkom,które były na każde moje zawołanie. Za Ich uśmiech na twarzy. DZIĘKUJĘ. Pobyt wspominam bardzo miło,gorąco polecam…słowa wdzięczności kieruję też paniom salowym,sympatyczne kobietki.

Serdecznie dziękuję całemu personelowi kliniki za pomoc przy porodzie oraz opiekę po nim. Poród dla kobiety to bardzo ważne przeżycie a co dopiero jak się rodzi pierwszy raz. Szczególnie chciałabym podziękować:
– Pani dr Katarzynie Młodzianowskiej – Kosel za prowadzenie mojej ciąży oraz za bycie ze mną przy porodzodzie, szybkie zmotywowanie do działanie kiedy zabrakło mi sił. Dziękuję za codzienne odwiedzanie mnie po porodzie. Kontrolowanie czy wszystko dobrze się goi.
– Pani Annie Sochoń która była dla mnie niczym matka na sali porodowej, została nawet ze mną po godzinach swojej pracy, była ze mną do końca.
– Pani Agnieszcze Kołtun, dzięki której udało mi się karmić piersią. Dokładnie wyjąsniła mi jak działa laktacja, miałam strasznie problemy z przystawienien dziecka do piersi a Pani Agnieszka z anielską cierpilowścią pomagała chyba ze 100 razy przystawiać dziecko. Podtrzymywała mnie na duchu mówiąc, że ja i dziecko musimy się wzajemnie siebie nauczyć, że laktacja wkrótce się zwiększy, maluszek będzie najedzony a ja szczęśliwa i tak się stało.
– Pani Irenie Sacharewicz, która dokładnie wyjąsniała jak należy pielęgnować o maluszka.
– Pani Monice Truszkowskiej, która zazwyczaj podpinała mnie pod ktg, przychodziła co chwila pytała się jak się czuję, czy czegoś mi nie trzeba, wspierała mnie w trudnych chwilach.
– Pani Annie Karwowskiej, która zawsze była przy mnie, podczas nieplanowanych wizyt gdy coś złego się działo.
Dziękuję też Paniom położnym które przychodziły do mnie w środku nocy z uśmiechem na ustach a których imion nie pamiętam.
Chciałam również podziękowąć paniom sprzątającym, których nikt tu nie wymienia, dzięki nim było naprawdę czysto.

Wszystko funkcjonuje w Poliklinice bez zastrzeżeń (kompetencje lekarzy, warunki etc.). Można by długo pisać. Rodziłam tu córeczkę i planuję urodzić tu kolejne dziecko. Jedynym mankamentem (nasilającym się w ostatnim czasie) jest właściwie brak możliwości wejścia na wizytę o ustalonej godzinie. Rozumiem, że pracy lekarzy nie do końca da się zaplanować, ale może warto wprowadzić większe rezerwy czasowe. Płacimy przecież za wizyty i mamy prawo wymagać szanowania naszego czasu.

Serdeczne podziękowania Panu doktorowi Markowi Grenda, który prowadził moją ciążę i był przy porodzie. Był to mój trzeci poród, ale pierwszy w Poliklinice. Podczas moich ciąż miałam do czynienia z wieloma lekarzami i bardzo żałuje, że dopiero za trzecim razem trafiłam na Pana doktora Marka Grenda. Pan doktor podczas każdej z wizyt cierpliwie odpowiadał na wszystkie moje pytania, tłumaczył, a po porodzie drogą cięcia cesarskiego, w trakcie pobytu w Poliklinice nadal sprawował nade mną opiekę. Bardzo profesjonalne i miłe podejście do pacjenta. Swoją opinią chce pozytywnie ocenić nie tyle
pobyt w Poliklinice, ale Pana doktora.